A E A 1. Gdzieś w hotelowym korytarzu krótka chwila. G C Splecione ręce, gdzieś na plaży oczu błysk. A7 D Wysłany w biegu krótki list, stokrotka w śniegu dobra myśl. G C To wciaż za mało moje serce, żeby żyć. D A Uciekaj skoro świt, bo potem bedzie wstyd D E A i nie wybaczy nikt chłodu ust twych. A E A 2. Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach. G C Kropelka żalu, której winien jesteś ty. A7 Nie prawda, że tak miało być, D że warto w byle pustke iść. G C To wciąż za mało moje serce, żeby żyć. D A Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd D E A i nie wybaczy nkit chłodu ust, braku słów. D A Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd D E A i nie wybaczy nikt chłodu ust twych. A E A 3. Odloty nagłe i wstydliwe, nie zabawne. G C Nic nie wiedzący, a zdradzony pies czy miś. A7 Załośnie chuda kwiatów kiść D i nowa złuda, nowa nić. G C To wciąż za mało moje serce, żeby żyć. D A Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd D E A i nie wybaczy nikt, chłodu ust, braku słów. D A Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd D E A i nie wybaczy nikt chłodu ust twych....





